Komentarze: 0
Oj zawiodłem się:) Hakuna wygrywa, ale do końca meczu pozostało jeszcze trochę. Może przeciwnik wysunie się na prowadzenie, ewentualnie karne będą. Pamiętajcie los hakuny należy do was!
Oj zawiodłem się:) Hakuna wygrywa, ale do końca meczu pozostało jeszcze trochę. Może przeciwnik wysunie się na prowadzenie, ewentualnie karne będą. Pamiętajcie los hakuny należy do was!
Właśnie sobie przypomniałem, że jutro nowy miesiąc! A ja jeszcze nie wiem jaki cytat dać, jako cytat miesiąca. Ostatnio myślałem o jednym, ale zapomniałem. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, to niech pisze, błagam!!!
Za cytat, obiecuję dzienne odwiedziny na blogu do końca miesiąca;)
Burdel - określenie którego moja babcia używa do opisu bałaganu w moim pokoju.
Sprzątałem dzisiaj:) Ale nie skończyłem jeszcze, skończę kiedy indziej. Zbierało mi się tego już chyba przez 2 miesiące:) Teraz spychacza bym potrzebował, aby wysprzątać w ciagu godziny.
Pijam wodę mineralną i tak odkładały mi się puste butelki, usunąłem 15 pustych, ale jeszcze ich jest parę. Strasznie dużo ich było. Ja nie lubię sprzątać i lubię kiedy wszystko jest pod ręką - czyli na wierzchu:D
Fiza to spoko przedmiot, byłby gdyby nie te zadania. Na wykładzie dzisiaj były jaja jak gościu opowiadał o bułach na ziemi:) O ciśnieniu światła. Tłumaczył nam całki, na macie to będzie dopiero za pół roku, ale gościu gada, że mu są one już potrzebne.
Oddał karkówę z zeszłego tygodnia, miałem 2 na 5 pkt, czyli kapa. Jestem jednak zadowolony, był to najwyższy wynik w mojej grupie:) Pisaliśmy też tą drugą, ale to to już był prawdziwy obciach. Zrobiłem tylko rysunek i dane szukane, chociaż z tego, co wiem, to w mojej grupie też nie za dobrze poszło.
To że czwartek, no to fakt. Wszystko byłoby dziś wspaniałe, gdyby nie to, że po czwartku jest piątek i fizyka brrr... lubi ktoś fizykę? To ja mu z miłą chęcią podrzucę zadanka do rozkoszowania się, jeśli ktoś jest chętny to proszę o kontakt;)