Szczęka (sztuczna)
Komentarze: 0
Jechałem dzisiaj do sklepu po zeszyty i gadałem z kumplem. Gadam mu o tej babce, co się przewróciła. A on mi, że najlepsze było, kiedy raz jechał i pewna starsza pani wchodząc pośpiesznie do autobusu upadła na schody. Przy upadku wypadły jej z rąk torby, a z ust... sztuczna szczęka:) Jak ja sobie to wyobraziłem, to myślałem, że narobię w gacie ze śmiechu.
Ciekawe, czy ta szczęka skakała po autobusie jak jakaś żaba;) Ło boze, ło boze, gybis na podłodze, hahahahaa...
Dodaj komentarz