paź 14 2003

Myśli


Komentarze: 2

Siedzę sobie właśnie, a myśli mi różne napływają do głowy. Najgorsze jest to, że więcej ich wpływa niż wypływa i nie wiem już od czego zacząć. Wygląda na to, że nauki w tym roku będę miał tyle, że nie wiem, czy wyrobię. Zastanawiam się nad tym, czy nie zerwać z Asią, bo czasu mam niewiele, a poza tym nudzi mnie to już powoli. Myślę, nad programem a właściwie staram się skorygować to co gościu z programowania mi dzisiaj dodał do projektu. Co mam teraz robić, od czego zacząć naukę, zadania robić? Może iść spać. Nawet nie wiem, czy pisać tego bloga jeszcze, bo i tak go nikt nie czyta! Czasem, ktoś zajrzy, ale to można powiedzieć, że kropla w morzu moich potrzeb. Pokój bym sobie posprzątał, bo ostatnio to chyba robiłem to miesiąc temu. Zjadłbym coś dobrego, zaraz pójdę do babci, może da mi jakąś czekoladę... niam:) Dzisiaj już jedną zjadłem, zgrubnę przez to, ale trudno, raz się żyje a życie pełne wyrzeczeń to nie życie, tylko męka...

lord_lucas : :
20 października 2003, 00:48
jesli chcesz zrywac ze swoja asia tylko dlatego, ze masz malo czasu to brawo. chyba masz ja faktycznie gdzies, wiec lepiej rzeczywiscie daj jej spokoj. sorry, ale naprawde idiotycznie to napisales
Kumcia
14 października 2003, 21:42
porodzisz sobie z materialem!! powiem tak jezli chcesz,zeby ktos bloga komentowala to tez musisz do tych osob wpadac a nie czekac az ktos tu wapdnie!!

Dodaj komentarz