paź 04 2003

Śmierć za ojczyznę?


Komentarze: 2

Oglądałem rano w telewizji program o łodziach podwodnych. Pokazywano niebiezpieczeństwo jakie niesie ze sobą pływanie na takim okręcie.

Jeden z marynarzy na pytanie, czy wie, że może zginąć odpowiedział, że wie, ale mu się to podoba, bo byłaby to śmierć w służbie ojczyźnie.

Moim zdaniem facet był największym idiotą, za ojczyznę? Co to jest ojczyzna? Mówi się, że idą na wojnę walczyć za ojczyznę, tam giną rodziny cierpią, a ojczyzna o nich nie pamięta! Czasem udaje się komuś wrócić, to wszyscy odwracają się od niego, bo jest mordercą!

Ojczyzna nie da nam nic, tylko my jej dajemy! Podatki trzeba płacić! Co ona nam dała!? Przez złudne myślenie, chęć obrony ojczyzny, giną ludzie! Tak w rzeczywistości to broni się tylko władzę, a oni nie przejmują się ludzkim cierpieniem. Dla nich życie ludzkie nie ma wartości, bo to dla dobra ojczyzny, rządu i ich tłustych tyłków!

Ja nie czuję przywiązania do "ojczyzny" równie dobrze mógłbym żyć w innym kraju. W Niemczech i jeździć mercedesem. We Francji, pić francuskie wino lub w Stanach Zjednoczonych i gromadzić tłuszcz jedząc hamburgery!

lord_lucas : :
Lena
04 października 2003, 12:59
Ja też oglądałam ten program... ( przynajmnie tak mi się wydaje,że to był ten ). I szczerze mówiąc on mnie ... przeraził, naprawdę. Bo Ci ludzie ( pływający w łodziach podwodnych ) nawet sobie nie zdają sprawy jak swoją nieobecnością i wieczną gotowością na śmierć "za ojczyznę" ranią swoich najbliższych, którzy żyją ciągle w obawie,ze moga ich stracić na zawsze... Apropos ojczyzny, to ja nawet jako takie przywiązanie do niej czuje - w końcu tu się urodziła, wychowałam, tu sa moi najbliższi... Ale przecież dobrze wiemy, że przyszłośći w Polsce dla młodych nie ma... Pozdrawiam;)
04 października 2003, 11:36
Podoba mi się Twój sposób myślenie. Absolutnie sie z toba zgadzam. Pozdrowienia dla Ciebie i Asi.

Dodaj komentarz